Hejka! Szukam z chłopakiem miejsca do osiedlenia się. Początkowo myśleliśmy o mieszkaniu, ale powiem szczerze - pracujemy na home office'ie i to od zawsze, więc bardzo przykładamy wagę do hałasów. Po zrobieniu researchu okazało się zresztą, że mieszkania w Warszawie są bardzo drogie, więc pomyśleliśmy... o domku!

Dużo lasów i cicha okolica - tego nam trzeba. Na razie na pierwszym miejscu ciągle Nadarzyn - osiedle Dynastia (i coś czuję, że to się nie zmieni

). Dajcie znać, jeśli jesteście w podobnym położeniu i macie takie same przemyślenia.